Cześć kochane ! :*
idealna <3
tak, szkoła to przewlekła choroba jak dziś na bestach przeczytałam.
każde dnia przychodzę do domu jeszcze bardziej zmęczona niż poprzedniego..
to jest straszne .
muszę zrobić jakieś ćwiczenia, bo nie wytrzymam !
zjadłam dziś :
płatki pełnoziarniste z jogurtem, kanapkę ( kromka chleba ''litewskiego'', plaster wędliny, plaster pomidora), ze 3 łyżki jakiejś ochydnej zupy, cukierek, gryz jeżyka ;(( , trochę pestek, 4 kostki piersi z kurczaka w sosie, suchy z kawałkiem sera camembert, pół kromki 'litweskiego'' z plastrem wendliny. + herbata czerwona, napój 4fit ( z biedronki) który jest okropnie słodki ;d
byłoby na tyle. odmówiłam dziś chipsów. odmówiłam kotleta. prawie odmówiłam ciastka... ale gryza wzięłam . ;/
+ 20.00 - 20.41 --> robiłam ćwiczenia ;) jejku, jak dobrze się czuję ;)
- 10 min Booty Shaking Waist Workout
- 15 minutowy trening cardio z Mel B
- 8 minute ABS
- 8 minute Legs.
nie ma ćwiczeń nie możliwych. wymiękam, to robię dalej, jeszcze intensywniej ;)
do jutra ! :*