moja piękna słitka. taka artystyczna bardzo..
śledziłam przez chwilę pająka i zniknął mi z oczu. na szczęście już go widze. ale nie wiedziec gdzie on jest to takie okropne uczucie. szczególnie kiedy jest taki obrzydliwy. chyba próbuje ode mnie uciec,, bo wie, że go zabije. :<
chemia wzywa i wosik i kabanosik. jaka poezja.