Takiego o to króliczka mieliśmy, od zeszłej soboty, przyjemność gościć pod naszą budą :D
Przeuroczy, milutki i towarzyski, dom już mu znaleźliśmy, mam nadzieje, ze szybko nie znajdzie się w garnku xD
Teraz czekam sobie na gościa.
Czasem zauważam, że osoby które podaja sie za naszych przyjaciół, szybko potrafia o nas zapomniec, zwłaszcza kiedy pojawi sie ktos ciekawszy, nowszy. Troszke szkoda, ale idzie sie przyzwyczaić do roli odrzuconych...
http://www.youtube.com/watch?v=M3zOBuJSnvY
O tak to jest to^^