Simon M. Kameruńczyk zamieszkały w Polsce oskarżony o zarażenie kilkunastu kobiet wirusem HIV został wypuszczony z aresztu przy ul. Rakowieckiej w Warszawie.
Powodem zamiany aresztu na zakaz opuszczania kraju połączonym z zatrzymaniem paszportu ma być rzekomy zły stan zdrowia.
Simon. M wiedział, że jest zakażony wirusem mimo to z premedytacją roznosił go wśród niczego nieświadomych kobiet. Oskarżonemu grozi skandalicznie niski wyrok - do 10 lat utraty wolności. Nosiciel tytułu "Antyfaszysta roku 2003" zaraził śmiertelną chorobą, która w przyszłości będzie przyczyną zgonu.
Postawiono mu w sumie 13 zarzutów - 11 dotyczy zakażenia kobiet wirusem, jeden - narażenia kobiety na taką chorobę, a jeden - posiadania bez pozwolenia białej broni. Oskarżony przebywa w areszcie od zatrzymania w styczniu 2007 roku.
Tzw. sprawiedliwości, godzi się jednak na to by hiv-terrorysta jakim nie wątpliwie jest Simon M. przebywał na wolności ze świadomością niskiego i bezpiecznego wyroku.
/
no i tak wygląda sprawiedliwość w tym kraju !
Inni zdjęcia: Nad morzem slaw300Ja patrusia1991gd:) nacka89cwaDzwoniec jerklufoto... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24