photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Dodane 24 GRUDNIA 2010
23
Dodano: 24 GRUDNIA 2010

 Znacie to? Piekielny chaos, gorączkowe, opętańcze przygotowywanie ton jedzenia które i tak pójdzie w zmarnowanie. Godzinami latanie przez lodowate gówno zalegające na ulicach, od sklepu do sklepu. Ani chwili ciszy. Prezenty. Gorączkowe starania, człowiekowi aż ciepło na sercu kiedy myśli jak postarał się dla bliskich.. Tylko po to, aby usłyszeć płacz zawodu od tych młodszych "chciałem drugi dodatek do trzeciej części tej gry! Nienawidzę Cię!" i zostać totalnie zignorowanym przez resztę. Aha, i móc cieszyć się torbą mandarynek i czekoladą. Jako esencja wieczerza wigilijna. Kochana rodzina, spokój, wzajemna miłość... No dobra. Zamiast skromnej i radosnej postnej kolacji jest balanga z wódką w roli głównej, płaczącymi dziećmi i wrzaskiem. Nie trzeba długo czekać, i zaczynają się wzajemne wyrzuty, te przeradzają się w kłótnie, a kończy się na totalnej awanturze. Cudownie, prawda?

  Telewizja atakuje reklamami pełnymi szczęśliwych, roześmianych rodzin, śniegu i miłości. Świąteczny klimat musiał przeniknąć wszędzie, w sklepach można kupić świąteczną herbatę, konserwę, albo papier toaletowy. Orgia konsumpcji. Nawet nie można spokojnie wyjść z domu, bo z wysokości latarni atakują wkurwiające, tandetne, niekończące się rzędy oczojebnych świątecznych neonów.  Obrazu dopełnia ślicznie kontrastująca ze stereotypem świąt wszechobecna  brązowa chlapa, błoto, gówno i deszcz.

Ja zaś w święta muszę się kurwić, latając godzinami od domu do domu, i do znudzenia, do schrypnięcia, do porzygania zwiastując radosną nowinę. Po co? Ano żeby mieć z czego zasponsorować prezenty. No i to jedyna okazja w roku żeby zobaczyć takie pieniądze.

A przecież nie o to chodzi.. Święta z założenia powinny być okresem modlitwy, prezenty dowodem miłości.. Ludzie, radujcie się! Rodzi się wasz Bóg, wasz zbawiciel!..

Huj.

Pół biedy gdybym mógł spędzić te święta samotnie w lesie.. Wyszedłbym wieczorem, wrócił rano. Chłonąłbym piękno stworzenia Bożego, rozmyślając, albo po prostu błogo siedzieć wśród szumu drzew.. Może, gdybym miał dobry nastrój nawet włączyłbym sobie muzykę.. Ale nie ma o czym marzyć.

Oh, jak cudownie, przed nami jeszcze sylwester. Nie mam sił. Nienawidzę, nienawidzę, nienawidzę, rzygam tym wszystkim, chcę tylko uciec.

 Wesołych świąt wszystkim... x/ Narazie. :*

Komentarze

~krzemka fajne bardzo! taka druga strona świąt. ale nie uciekaj, nie warto. doobra, teraz czytam pozostałe :D
31/12/2010 19:14:52