hahahhahahahhaha .
"Nagle ktoś wszedł do klasy.Nie przejęłam się.Móg łbyć to każdy.Lecz dopiero, gdy usłyszałam Twój aksamitny ,delikatny głos wyrwałam się ze świata marzeń.-Dzień dobry.Mogę prosić Karolinę na moment?-zapytał-Dobrze w jakim celu ?-szybko zainteresowała się nauczycielka. -Chciałem coś jej przekazać- odpowiedział.Spojrzałam na nauczycielkę.Kiwnęła głową na zgodę,więc wstałam z ławki i wyszłam.Zadrzwiami stanęłam pod ścianą, zakładając rękę na ręke.Wyglądał przepięknie... miałam ochotę się na niego rzucić.
Podszedł bliżej.Objął mnie czule...Szepnął do ucha `Wybaczysz mi to? To,że przeze mnie tak cierpiałaś?`
Odpowiedziałam,że wybaczę,ale nie zapomnę...Nic nie odpowiedział.Trwaliśmy w chwili...Czułam się jak w niebie...mogłam tak do końca życia.Nagle zadzwonił dzwonek.On delikatnie, odszedł.Spojrzał mi głęboko w oczy i pocałował w usta.Włożył też coś do kieszeni mojej bluzy..Dopiero gdy odszedł sprawdziłam co to jest.
Był to złoty gołąbek, trzymający w ustach małą kopertę z napisem`I Love You.`Dopiero wtedy zrozumiałam,że spełnia się moje marzenie..."
Aneeka.