Dokładnie 2 miesiące. Czuję się, jakby mi zostało dwa miesiące życia ;-P Śmieszne uczucie. Chyba wybory ku marzeniom zostały dokonane. Nie wiem, czy cokolwiek się spełni, ale marzę i dążę do spełnienia. Nie wiem, co będzie i jak będzie. Grunt to smile, przyjąć czasem życie na lajcie...
...i pobić się na środku parku? ;p