Wyslucha prosze mej modlitwy, wysluchaj prosze dzisiaj mojej proźby, choc skrzydel nigdy dac nie chciales, jak ptaki spraw bym czul sie wolny...przez chwile prosze daj mi sile, gwiazd pewnie nigdy nie dosiegne, lecz prosze spraw bym czul ze zyje...
Wiesz ze wierze w sile Twoich rak, droge do gwiaz mi pokazujesz, wiec prosze pozwol mi odleciec stad, nie prosze o skarby swiata, to wszystko czego pragne dzis... Gwiaz dosiegac nie musze Panie, lecz pozwol mi do nich dzis sie wzbic...