Jest źle, niedobrze, nieprzyjemnie.
Czuję, że wszystko co robię, to jedna wielka porażka. Sesja już mnie wykańcza, chcę się w koncu zająć blogiem i zrobić coś dla samorozwoju i dla siebie. Już wynalałzm kilka szkoleń w Wawie, na które chciałabym się wybrać. A za 3 tygodnie wylatuję do ciepłych krajów i nie mogę się doczekać!
Trzymacie dzisiaj dietekę czy pączucha już wszamałyście?:)
ps. podajcie swoje snapy, moj login; buunsx