Wczoraj dnia (10.05.2009) na stadionie przy ulicy Reymonta miejscowa krakowska Wisła podejmowała warszawską Legie rezultat widoczny na pierwszy rzut oka strzelcem bramki został defensor rodem z brazylii -> Marcelo była to 36 minuta kiedy to otrzymał podanie od Rafała Boguskiego posyłając piłke koło bezradnego bramkarza "wojskowych" Muchy. Zespół ze stolicy mówiąc szczerze "spał" blisko przez 70 minut , pózniej koncert swej nieskuteczności prezentował Takesure Chinyama
marnując blisko 2,3 tzw " malinki " końcówka spotkania należała zdecydowanie do Legii i jej częstych i chaotycznych ataków głównie lewą flanką , niestety na nic to sie zdało, Wisła ostatecznie wygrała spotkanie , niestety ponosząc przy tym ogromne straty na 3 kolejki przed końcem rozgrywek straciła paru podstawowych piłkarzy ( Sobolewski , Marcelo , Boguski ) co w znacznym stopniu komplikuje sytuacje trenerowi Skorży w dobraniu optymalnego składu w tak waznym i wyjątkowo ciekawym momencie sezonu kiedy o " Majstra " bije sie pięć drużyn
.
Tego samego dnia 2 godziny wczesniej w Veronie miejscowe Chievo podejmowało aktualnego mistrza Włoch druzyne z Mediolanu mianowicie -> INTER (moją ukochaną drużyne) niestety brak konsekwencji i zdecydowanej gry podopiecznych Jose Mourinho doprowadziła do podziału punktów i ostatecznego rezultatu 2:2 , ale prawdziwy fan nie łamie się w takich momentach , pozostaje pocieszyc się tym ze przewaga mistrza nad lokalnym rywalem Milanem
wynosi 7 oczek na 3 kolejki przed zakończeniem rozgrywek włoskiej Serie A , a cel obrony tytułu jest bardzo bliski realizacji wystarczy wygrać jedno spotkanie
co wydaje sie jedynie formalnością
( pamiętny poprzedni sezon
).
PAZZA INTER AMALA -> http://www.youtube.com/watch?v=-s87qYUy6MU&feature=related FORZA INTER