"Esencja kobiecości"

Równouprawnienie jest błędem. proba zrównania kobiet i mężczyzn zamiast prowadzić do większej niezalezności płci pięknej, nie przynosi oczekiwanych efektów, gdyż zamiast budować damskie charaktery sprowadza sie to raczej do zniewieścienia mezczyzn. Sila a co za tym idzie dominacja od zawsze byla i powinna być domeną samców. Ówczesna europa propagowanymi wartościami naruszyła ten właśnie filar, czym że tak powiem zachwiala rownowage- zachodni chlopcy najzwyczajniej nie maja jaj. Kobieta powinna być kobietą, drobną, troskliwą i musi czasem potrzebować męskiej pomocy- bo my poprostu lubimy wam w ten sposob imponować. Czujemy się w ten sposób silniejsi, ważniejsi. Męskie ego właśnie tego potrzebuje- poczucia dominacji. To pozwala nam budować swój charakter. Natomiast rownouprawnienie czyli usamodzielnienie się kobiet równiez w kierunkach i czynnościach typowo męskich (do czego dążą zagorzale feministki) prowadzi do tego, ze młodszemu pokoleniu mezczyzn brak motywacji do zostania osobnikiem dominujacym że tak to nazwę. Dawniej chłopcy rywalizowali ze sobą- ciągle próbowali imoponować głównie dziewczynom, ale również sobie nazwajem. W ten sposób powstaje pewna cherarchia, na czele której stał zazwyczaj najsilniejszy i najsprytniejszy chlopak. Każdy chciał nim zostać głównie po to żeby po prostu mieć branie u dziewczyn. Ta wlasnie kobieca "slabosc" byla nagroda dla meskiego ego oraz motyacja do samodoskonalenia sie w celu dominacji i zwiazanych z tym przywilejow. Nie jest wszak tajemnicą że najlepsze laski lecą na "łobuzów". Dzieje się tak ponieważ do pewnego wieku tu właśnie oni są postrzegani w swoim środowisku jako dominatorzy (później w wieku dorosłym zmienia sie to według indywidualnych kryteriów) W europie, w krainie rownouprawnienia te wartości zanikają. Kobiety chcą wmieszać się w świat polityki i biznesu gdzie jednak wciąż w wiekszej mierze decydujący głos mają mężczyźni ktorych sposob myslenia jest duzo bardziej  odmienny od kobiecego. Moim zdaniem świat ten powinien pozostać zdeydowanie męski- w pewnym sensie agresywny i bezlitosny. Niestety jak widać w europie faceci dali sobie wejść na głowę.  Kobiety swoją ingerencją wywróciły ten męski świat do góry nogami przeważnie owijając sobie mężczyzn wokół palca. Mezczyzni maja sklonnosc do podejmowania spontanicznych, niekiedy nieprzemyslanych aczkolwiek zdecydowanych decyzji- lubimy podejmować ryzyko. Przyczyniło się to niejednokrotnie do osiagnięcia sukcesu (znakomitym przykladem jest historia Bila Gatesa. ktory pomimo ze nawet nie rozpoczal jeszcze prac nad "Windowsem" w ciagu kilku sekund zdecydowal sie wrecz zapewnic sponsorow ze stworzyl oprogramowanie i potrzebuje tylko trzech miesiecy aby go skonczyc. Bylo to wrecz lekkomyslne posuniecie jednak dzieki wytrwalosci, determinacji i wierze w siebie udalo mu sie zrealizowac projekt, przez co dzis jest tym kim jest) często jednak owocowało to rozczarowaniem, niejednokrotnie bankructwem lecz przynosiło także doswiadczenie, ktore w rekach silnej i wytrwałej osoby owocowało późniejszym sukcesem pomimo porażek. Z kobietami wydaje mi sie jest wrecz odwrotnie. Jako ze mezczyzna powinien byc gwaltowny, wrecz agresywny tak kobieta powinna byc takzwaną oazą spokoju. Madra i odpowiedzialna kobieta to przedewszytkim kobieta przezorna . Chcecie aby wszystko szlo po waszej mysli- jednak w przeciwienstwie do nas zanim podejmiecie działania lubicie się upewnić że będzie dokładnie tak jak to sobie zaplanowałyście- nie podejmujecie zbędnego ryzyka. Dokładnie wedlug tych kryteriow wybieracie później partnerów- szukacie faceta ktory zagwarantuje wam zarówno wygode jak i bezpieczeństwo, jednym słowem chcecie faceta silnego fizycznie i psychicznie. Dlatego istnieje przekonanie ze dla kobiety wyglad mężczyzny ma znaczenie drugorzedne. Z facetami jest inaczej. Tak jak napisałem wcześniej lubimy podejmować decyzje niedokońca przemyslane i skupiamy sie przedewszystkim na wygladzie kobiety (przeważnie dokonujemy wyboru na podstawie pierwszego wrażenia). Dzieje sie tak poniewaz chlopak oczekuje od dziewczyny w pewnym sensie aby ona właśnie byla słabsza- ulegla. Chcemy głownie żebyście byly dla nas wsparciem ale także zaspokajały nasze pragnienia. Macie otaczać nas opieką w czasie gdy my mamy zdobywać dla was swiat. Na tym własnie zróżnicowanie płciowe.  Prawdziwy facet ma żądzić światem, a kobieta ma go w tym wspierać i pilnować, aby nie dał się zbytnio ponieść emocjom i wrazie potrzeby powinna hamować jego zapędy. Powinna być męskim głosem rozsądku. Wracajac do tematu mysle ze równouprawnienie pomimo wszystko jest bardzo niewłaściwe. Mozecie pomyśleć ze w ten sposób popieram system ktorym z bliskiego wschodu, gdzie mężczyżni  wrecz zniewalaja kobiety i chcą być bogami. Tak jak europa jest zbyt zniewieściała, tak też kultura migrantów skrajnie odmienna. Wydaje mi się że esencją cywilizacji doskonałej jest kultura pośrednia pomiędzy tymi dwoma. Dominacja męska powinna trwać nadal, jednak musi się ona opierać przedewszystkim na szacunku do kobiet- bo przecież to wy macie być ostoją i podporą dla tych silnych mężczyzn którzy wytrwale stawialiby czoła wszelkim przeciwnościom głównie dla waszych wygód.