Mimo sprzeciwu mamusi jednak dotarłem go Gorzowa ; P
Zabrałem brata bo bałem się że będą nudy
A było zupełnie inaczej
Poznałem masę ludzi, szpall, martę, alicję, karola i jeszcze kilku ale nie pamiętam imion :<
Wszystkich was kocham <3
Koncery były zajebiste ^^
Pogadałem troszkę z Mariką, stęskniłem się troszkę z nią, ale juz jest ok : )
Tego mi brakowało xd
A jak czekałem z braciszkiem na rodziców to podbiły jakieś hotki xd
Nawet fajne były
Juz nie pamiętam jak się nazywaly, ale były starsze
Pozdrawiam te panie, może jakoś tu trafią ahahaha : D
Jutro też bym chętnie pojechał ale mnie matka nie puści :<
Mam zaległości w szkole i trzeba się pouczyć ;x