fotka kolejna z urodzin i kolejna z Domi <3
ogólnie tydzień równie miły i przyjemny jakże poprzedni, z tym, że na jego drodze napotkało się troszkę przypałów xD
piątek, sobota, niedziela - Baby, szkoła, fazy hahahahaha xD
dzisiaj, wtorek i środa w domku siedzimy, rekolekcje :)
jutro na 9. na projekt, nareszcie! będzie już z głowy i można będzie wziąść się za naukę i poświęcić więcej czasu dla dziewczyn i rodziny :)
dzisiaj miałam się z dziewczynami spotkać, jednak nici z tego, bo mama zapisała mnie do lekarza ;(
jutro już na 100% się spotkamy, nie mogę się doczekać, mam im tyle do opowedzenia! <3
chyba już każdy z nas myślał, że wiosna idzie...
jednak zima daje się we znaki.. zamiast śniegu ubywać, jego ciągle przybywa ;(
i pomyśleć, że dzisiaj miałyśmy iść na rolki..
więc zostaje mi książka i czekać do 15 na lekarza :)
Są takie wydarzenia, które - przeżyte wspólnie - muszą się zakończyć przyjaźnią.