Wszyscy bibuja, a ja do pracy jutro. Ale spoko spoko, przerwa swiateczna, luz i te sprawy - przyda się.
Dobre biby ostatnimi czasy, dobry kapelusz zarabany, nie ma co.
Piotrek w pracy, smutno mi - pociesze się serialami.
Ogólnie się kręci się.
Labirynt był genialny, daje do myślenia.
Jak dobrze jest znać takich ludzi, jak dobrze mieć takie miejsce gdzie aż się tęskni za kolejną niedzielą. No w końcu je znalazłam!
Mnóstwo pomysłów, planów, rzeczy do ogarnięcia - oby było jak chcę.
dzięki za kawke dziś mała pijaczko <3