Dodano: 6 MAJA 2012
smileee
smileee
siemka ; d
hahaha Zayn jaki smilee < 3
jprdl. wkurza mnie to , ten bolg ma prowadzic 3 osoby ale ja sama go prowadze , jaka patola -,- .
Dobra koniec tego smutania ; > Boze jaka zje2ana pogoda ;x ja chcem CIEPŁOOOOOOOOOOOOOOOOO ! ; p
Dobra co tam u was słychac , jak mnieła majówka ? ; ) Chyba dodam jakiegos imagina albo opowiadanie ; d
Jest okropna burza. Zayn pojechał do sklepu po kako i jakieś żarełko. Leżysz w waszej sypialni. Skulona i okryta kocykime. Za każdym grzmotem boisz się bardziej. Usłyszałaś że Zayn właśnie wszedł do domu.
Ty: Zaayn !!!!!!!!! Błagam chodź tutaj !!!!!!!!
Zayn wbiegł przestraszony do sypialni.
Zayn: Co się stało ?!
Ty: Chodź i mnie przytul.
Zayn: Kochanie Ty moje. *uśmiechnął się słodko podszedł i Ci...e przytulił* Kupiłem coś dobrego dla Ciebie.
Ty: Ooo a co ?
Zayn: Chodź na dół to ci pokaże *pocałował delikatnie twój policzek* Na dole czekały na Ciebie twoje ulubione smakołyki. Truskawki i Nuttela.
Ty: Zayn dziękuje ! *rzuciłaś się na niego*
Zayn: Zaczynam być zazdrosny ! To ja przecież jestem najsłodszy.
Ty: Nie bo Nuttela !
Zayn: O nie nie nie ! Moja Droga teraz będzie kara *podniósł Cię na ręce i wybiegł przed dom. Deszcz mocno padał a Zayn nie miał zamiaru Cie puścić. Byliście cali mokrzy kiedy postawił Cie na ziemie zaczął się śmiać.
Zayn: Kocham jak robisz tą naburmuszoną minę.
Ty: Ja cie zabije normalnie !!!
Zayn: Pocałunkiem *przyciągnął Cie mocno do siebie i pocałował namiętnie*
Ty: Zaayn !!!!!!!!! Błagam chodź tutaj !!!!!!!!
Zayn wbiegł przestraszony do sypialni.
Zayn: Co się stało ?!
Ty: Chodź i mnie przytul.
Zayn: Kochanie Ty moje. *uśmiechnął się słodko podszedł i Ci...e przytulił* Kupiłem coś dobrego dla Ciebie.
Ty: Ooo a co ?
Zayn: Chodź na dół to ci pokaże *pocałował delikatnie twój policzek* Na dole czekały na Ciebie twoje ulubione smakołyki. Truskawki i Nuttela.
Ty: Zayn dziękuje ! *rzuciłaś się na niego*
Zayn: Zaczynam być zazdrosny ! To ja przecież jestem najsłodszy.
Ty: Nie bo Nuttela !
Zayn: O nie nie nie ! Moja Droga teraz będzie kara *podniósł Cię na ręce i wybiegł przed dom. Deszcz mocno padał a Zayn nie miał zamiaru Cie puścić. Byliście cali mokrzy kiedy postawił Cie na ziemie zaczął się śmiać.
Zayn: Kocham jak robisz tą naburmuszoną minę.
Ty: Ja cie zabije normalnie !!!
Zayn: Pocałunkiem *przyciągnął Cie mocno do siebie i pocałował namiętnie*
Komentarze
Informacje o jedenkierunek1d
Inni zdjęcia: BALATON usinska... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Wielorakość poziomów. ezekh114Młody ogierek bluebird11... maxima24... maxima24
