; >
Kolezanka chciala zebym napisala jakis imagin albo opowiadnie o niej i Louisie to sprobuje napisac ; )
OSZCZEGAM NIE MAM WENY DO PISANIA ALE SPROBUJE . : )
L: Louis
J:Justyna
Siedziała czekajac, pijac gorące kakao na Louisa , kiedy wroci z trasy koncertowej , nie widziała go miesiac i bardzo sie za nim stekniła tak samo jak on za nią . Po 15 minutach usłyszała klucze ktore otwierały drzwi od domu , bardzo sie ucieszyla ze to Louis .
Louis podszedł do niej i cmoknąl ją w usta i mocno przytulił
L: hej Kochanie , bardzo sie za toba stesknilem
J: hej Kochanie , a byś wiedział jak ja za toba , aa..
Przerwal jej kiedy probowala cos powiedziec i pocałował ja namietnie .
L: mozesz skarbie kontynułowac , nie moglem sie doczekac kiedy poczuje twoj smak .
J: O Loui jakie to słodkie , chodz zrobie ci cos do jedzenia .
L: dobrze , poczekaj pojde sie wykompac i za chwile przyjde
J: OK .
Po 20 minutach Louis przyszedl do kuchni , szedl tak cicho zeby go nie uslyszala , ale niestety usłyszala . Po chwili oparła się o blat kuchenny, a on stanłą na przeciwko niej i spojrzał na nia usmichajac sie i pochwili jej usta stykaly sie z jego ustami ... , po cichu szepnal jej do ucha
L:wiesz ze cie Kocham bardzo mocno ?
J: Wiem gluptasku , ja ciebie tez . Chodz siadaj do stołu zaraz ci podam twoje ulubione danie .
L :mmmm Kochanie nie musialas , moglas zrobic zwyczajne kanapki .
J : no nie marudz tylko jedz !
L: dobrze , dobrze . Tylko daj buzi
J: hahahaha juz ci daje ... mmmm
L: Tak , tak . Dobrze skarbie , co bedziemy robic , moze obejrzymy jakis film fajny .?
J: Pewnie . to ja ide sie wykompac a jak ty zjesz to idz poszukac jakiegos fajnego filmu
L: Tak jest pani szefowo .
J: hahaaha , debil .
......
L: Kochanie ile jeszcze ?
J: No juz , juz ide , czekaj tylko wezme popkorn .
Wchodzac do pokoju podknela sie i upadla ..
L: Kochanie , boze co ci sie stało ?
J: No nic podknełam sie i upadlam .
L: Dobrze , chodz pomagode ci dojsc do łózka bo mozesz jeszcze sobie cos zrobic .
J: No nie przesadzaj , nie jestem dzieckiem .
L: No dobra ale ja sie martwi o ciebie .
J: Dobrze , ale nic mi sie nie stało . Kocham cie
L: Ja ciebie mocniej
J: Ja mocniej
L: Haa , chcesz sie klocic ?
J: Ja z toba ? nie hahah . Dobra właczaj ten film ..
DO KOŃCE JUTRO , IDE SPAC . DOBRANOC < 3 i sory za bledy -,-
pisała Monika :*