nieważne

zdjęcie bardzo stare z czsów gimnazjum.

tęskinie, raczej nie. 

żałuję, pewnych rzeczy. 

wspomnienia są te dobre oraz te złe. nigdy nie zapomniane. 

jestem zła na siebie samą, że w taki sposób (nagle urywajac kontak, znikając) zakończyłam znajomości z niektórymi osobami które coś znaczyły w moim żciu ale poprostu nie chciałam ich zrnić. wiem, przynajmniej mogłam wytłmaczyć ,porozmawiać. tak strasznie żałuję ,ale nic na to nie poradzę. chcę tylko przeprosić.

`czasem kogoś nam brakuje w życiu, brakuj nam uczucia, gestu od drugiej osoby i szukamy tego kogoś  na siłę, strasznie szybko. nie zwracając uwagi na nic innego jesteśmy zdolni wtedy do wszystkiego i jezeli trafi ktoś taki na naszą drogę życia i kto da nam to czego nam potrzeba , załaduje to na jakiś czas tzw, baterię, naszego szczęscia. to czasem zdarza sie tak że my oddalamy się od tej osoby, porzucamy ją bez żadnego wyjaśnienia , nie obchodzi nas to co ona czuje. najważniejsze jest to że my jesteśmy w dobrym stanie. albo i zdarza się tak że ta osoba zostaje w naszym życiu na zawsze i ładuje nas codziennie byśmy mogli funkcjonować dla niej. - takie bez ładu i składu ... takie moje.

Czesc, czekam teraz na Ciebie , napewno gdzieś jesteś w pobliżu ... tylko poprpstu jeszcze na siebie nie wpadliśmy albo nawet znamy się ale nie wiemy że to my jesteśmy dla siebie . ale czekam, czekam mam dużo czasu... bardzo dużo i wcale mi sie nie śpieszy. do zobaczenia niebawem . Ada

jest mi  dobrze teraz, i niech tak zostanie.