kiedyś powiedziałeś, że chciałbyś na jeden dzień znaleźć sie w mojej głowie.

i tak jakby... widzieć świat moimi oczami.

było tak?

a więc chcę ci właśnie założyć okulary, przez które oglądam świat.

może to przesada. zapewne tak :D

ale chciałabym ci pokazać wszystko. więc daję ci mój jeden dzień.

a przynajmniej spróbuję.

to będzie jeden z prezentów dla ciebie :D

(w sumie zastanawiałam się, czy sie przez to nie pogrążę. nawet pisałam ci o tym.

ale w momencie pisania do ciebie stwierdziłam, że trudno.

bo mam zamiar pokazać ci jak ważny jesteś. i mogę sie nawet pogrążyć)

'rzeczywistość jest bańką mydlaną. gdy mocniej odetchnę, wszystko zniknie'

dmuuucham bańki. koniec.

i łapie ostatnią. a z niej mogę wydmuchać jeszcze raz tyle.

łapiąc chwile w których jestem naprawdę szczęśliwa,

daję sobie szansę na kolejne.

leeeeecą bańki przez całe miasto.

u mnie zamiast piórka.

leeeeeeci