Pamiętaj fakt to fakt, a brednia to brednia. Jedna jest racja, tak jak miłość jest jedna.
Poznać nowych znajomych , odzyskać starych przyjaciół , odświeżyć stare kontakty , wpisać kilka nowych ludzi do listy gg , dbać o miłość jakby dopiero co się zaczęła mimo , iż trwa już kilka lat , celebrować każdą z chwil - bo mimo , że jest ich milion to każda z nich jest tylko jedna
Teoretycznie to go kocham. praktycznie też
- dlaczego łzy są słone ?
- bo miłość boli, a to niesmaczne.
jedyne co byłabym w stanie oddać to życie , dla kogoś, kto mi je dał i kto go teraz bardzo potrzebuje
bliskość jest wtedy, gdy jesteśmy obok siebie. wtedy, gdy czuję, że Cię mam. miłość jest wtedy , gdy jesteś, a ja nie muszę Cię czuć, bo pewność mówi mi , że zostaniesz
Boje się, że przestanie się o mnie starać. Że zrezygnuje, bo tak trudno mnie zrozumieć, bo jestem taka uparta i taka trudna
żeby Cię zaniosło na Syberię za moje krzywdy , skurwysynie
Jesteś silna, dasz sobie radę" - oczywiście, że tak, jestem chodzącym posagiem, a wszystko odbija się ode mnie ,wcale nie cierpię, i to nie prawda, że co noc wylewam łzy, a poduszka jest mokra i brudna od łez zmieszanych z tuszem do rzęs.
ktoś rzuca Ci linę, a Ty chcesz się na niej wieszać, zamiast się po niej wspiąć
Swojej historii się nie ogląda, swoją historię się tworzy.
Jest źle, a nawet gorzej. Zakładam słuchawki i zatapiam się w słowa wypowiadane przy zajebistym rytmie. Lepiej? Tak, bo muzyka jest lekiem na wszystko.
Nawet daltonista ma więcej kolorów w życiu niż ja . u mnie funkcjonuje tylko czarny i biały.
Tak, był czas kiedy uśmiech nie schodził mi z twarzy. gdy leżałam na łóżku, słuchając muzyki i uśmiechając się sama do siebie. gdy, wybiegałam na deszcz w samej koszulce śmiejąc się i skacząc po kałużach. gdy nie przesypiałam nocy, bo rzeczywistość była lepsza niż sen. gdy uśmiechałam się do telefonu. tak, byłam wtedy szczęśliwa. tak, wtedy był też On
Dziewczyno, jesteś jak poniedziałek, nikt Cię nie lubi
śmieszy mnie to, że wszystko co masz mi do powiedzenia, walisz w plecy, mała
W wieku 7 lat. - Skarżypyta bez kopyta. W wieku 14 lat. - Jebany kabel
wychodzę, rozumiesz? wychodzę, się wyprowadzam. ja jestem zerem wiesz, ale przynajmniej cię nie zdradzam
dzięki Tobie na mojej twarzy samo wypisuje się szczęście
The Sims - popularność tej gry udowadnia jak bardzo lubimy sterować cudzym życiem
chciałabym aby ktoś z Nich kiedyś stanął obok i powiedział, że decyzja Boga była słuszna
Ten moment gdy masz kontakt wzrokowy z nauczycielem, a pod ławką piszesz smsa. ;p
Dziękuję za kłamstwa, przez chwilę były miłe.
Wieczory są coraz chłodniejsze, trzeba się przerzucić z piwa na wódkę
Mam ochotę wyjść i zacząć krzyczeć, ale boje się że ludzie wezmą mnie za jeszcze większą wariatkę niż jestem
Czasami zastanawiam się co teraz robisz, gdzie jesteś, o czym myślisz. Czasami chciałabym żebyś także za mną tęsknił. Czasami... tak jakoś ostatnio dziwnie często.