Jejku...
Sobota.. koniec.
Jutro trzeba zacząć myśleć o szkole.
Masakra.
Dzisiejszy dzień zaliczam do udanych :)
Wracając od dziewczyn srałam ze strachu bo musiałam wracać sama przez ciemny park.
Czarno jak w dupie u murzyna.
Nie obrażając nikogo.
Kocurro, co myślisz o zdjęciu, czekam na opinię.
NIGDY WIĘCEJ NIE IDĘ SAMA PO CIEMKU! NIGDY!
*nie przez ten park.