jaka morda ;

                                              Kliknij " LUBIE TO "

                                           Zapraszaj , kom. <3

                                   bd wdzieczna jak ktos zrb cos z tym rzeczy <3 

Heeej Mordki <3

nadal czuje sie zle ; <

to bylo jakos 2tyg. temu jak moja ciocia

dala  mojej mamie zdj ipowiedziala " masz to zdj na pamiatke "

jak by mi powiedzieli o co chodzi od razu bym pogadala

no ale kur.. juz za pozno .

ten horror zaczol sie wczoraj ;<

jakos o 11 ; <

była jeszcze u nas 0 7 do ok 7.30

chyba po to zeby sie pozegnac ; <

zrb to w cyntralnym ;<

powiesila sie . : < 

nic po sb nie zostawila 

nic kompletnie nic ...

;C

zostawila mnei mame rodzine swoje . pieska ktorego kochala no i 

kotka ktorego miala zaledwie 12h nawet calego dnai go nei miala .

zostawial wszystkich nie przejmowala sie

ze to bd dla nas cho.. trudne .

kur.. zostawila mnei nwm jak mogla

nwm wgl jak sie chole.. czuje ; <

boli mnei to ; <

i to mocno 

w nocy spie przy wlaczonym sswietle bo sie boje . : C

boje wyjsc zpokoju wieczorem a wszegolnosci 

wieczorem zeby isc do wc. 

siedzialam na lozku pialam przed oczami widzialam ja 

jak wisiala na sznuru ; < 

ryczalam caly dzien dzisiaj tez ; < 

nie umiem sie postrzymac od lez ; <

ide na snaidanie widze woz policyjny i karetke 

tak samo jak wczoraj staly

chociaz nie staja dzisiaj ale widze

boje sie spac w swoim pokoju nwm co z tym zrb

nwm nic kompletnie nwm myle slowa ciagle mowie 

" ona zyje " ona nie umarla ona zyje . : <

o niczym innym nie mysle :C

nwm co sie ze mna dzieje . ; < 

jutro jej pogrzeb . nwm czy isc boje sie .

nie nawidze pogrzebow . ; < 

ale nie chce zeby nie myslala ze juz jej nei kocham . 

nie umiem tak zyc jest to trudne .

moze nie byla ze mna od poczatku mojego zycia

ale w polowie tego sie zjawila . 

pamietam ja byla kochana . 

pomagala mi wspierala .

troszczyla sie o mnie jak 2 mama . 

nie moge o niej zapomnie wiem ze to dopiero 2 dzien ale juz za nia

cho.. tesknei . : < byla mi bardzo bliska 

kocham ja i bd . nei zapomne jej do konca mego zycia nigdy nigdy nigdy ....

byla bardzo usmiechnieta zartowala zawsze ze mna jak sie widzialysmy...

ale to juz przeszlosc ; <

chce z nia porazmawiac ale nie moge bo odeszla

czemu ?

moze bd jej tam lepiej moze lepiej bd ja traktowac moze ?

nigdy mi ona nikogo nie zastapi nikogo ; C

jutro najgorszy dzien w moim zyciu . ; C

tak tak mozecie se myslec ze mam cos z glowa

ale nwm moze i mam ale to sa uczucia ;<

mozecie se tak myslec ale moze nie straciliscie najwazniejszej 

osoby w waszym zyciu ; C

nie boje sie okazywac uczuc i bd je okazywac 

bo mam taka potrzebe . ; < 

wiem wiem napsialam to bo mialam taka potrzebe

boje sie ze juz nei bd tak db jak bylo

;< no ale musze zyc daleeej al enwm czy potrafie ; < 

wiem nie mam interesujacych notatek no ale nie musicie czytac

nie zmuszam was do tego : < 

ja was nei prosze byscie kom, klikali lubei to .

sami to rb i bardzo wam dziekuje < 3

dobar koncze bo zaczne plakac a Tola mi poprawola humorek < 3

paa miskyy < 3

         TOLA , ADA , ROKSA , MONIA , KLAUDIA , ALAN ^^ 

              tak tak kocham was < 3