I kolejne...
Ale coz...
Nie ma to jak kolejny opierdol.
Wizyta u lekarza i Szczepionka ...Reka nakurwia.
Czuje sie jakis przygaszony, jak dziecko ktoremu zabrano zabawke
i siedzace w konce wycierajace lze za lza.
Czytajac ulotke tej szczepionki moge miec wahania nastroju...
FAJNIE.
Przydalo by sie w koncu wybrac na spacer, ale nie mam sil.
Ale jak juz pisalem Piatek do niedzieli ----> WROCLAW
Kocham cie tak ze japierdole , kurwa i chuj.
Nie oczekuje wiele poprostu badz.
Ł.
Duzo chcialbym zmienic, i duzo zostanie nie zmienione.
Ale najwyrazniej tak musi byc.
Czasem brakuje nam odawgi by powiedziec komus
cos co lezy nam dosc dlugo na sercu i czekamy tlumiac to w sobie
a kiedys to wybuchnie to wyjdzie 1 wielkie *********.
Tak wiec daje spokoj na dzis.
I dodam nute ktora kojarzy mi sie w chuj z Lucjuszem :D
The White Stripes - Seven NAtion Army
Użytkownik janosaudron
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.