Wszystko jest stanem umysłu, imperium zmysłów
Wynik namysłu, gry logiki i mych słów
Plus wir emocji od tantiem po czubki paznokci
Podróżuję bez środków lokomocji
Jem śniadanie w Langwedocji z albigensami
Potem piję bimber z demonami, albinosami
Potem żegluję nad falami z albatrosami
A wieczorami bajam z duchami