W stronę słońca...
Dodano: 29 KWIETNIA 2008
Kiedy widzimy ciągle tych samych ludzi, staja się oni w końcu częścią naszego życia. A skoro są już częścią naszego życia, to chcą je zmieniać. Jeśli nie stajemy się tacy, jak tego oczekiwali, są niezadowoleni. Ponieważ ludziom wydaje się, że wiedzą dokładnie jak powinno wyglądać nasze życie. Natomiast nikt nie wie, w jaki sposób powinien przeżyć własne życie
Kiedy widzimy ciągle tych samych ludzi, staja się oni w końcu częścią naszego życia. A skoro są już częścią naszego życia, to chcą je zmieniać. Jeśli nie stajemy się tacy, jak tego oczekiwali, są niezadowoleni. Ponieważ ludziom wydaje się, że wiedzą dokładnie jak powinno wyglądać nasze życie. Natomiast nikt nie wie, w jaki sposób powinien przeżyć własne życie
Komentarze
sleepynarcoleptic
No tak... Znam te słowa, a nie pamiętałam skąd, ale już sobie dzięki komentarzom przypomniałam;)
I zgadzam się, niestety. Taka natura ludzka. Przedziwna. Każdy każdemu chciałby ustawiać życie, nakłonić do jedynej słusznej drogi... a prawda jest taka, że ile ludzi - tyle dróg i każdy musi sam znaleźć swoją własną. Czy właściwą - to się okazuje po czasie...
I zgadzam się, niestety. Taka natura ludzka. Przedziwna. Każdy każdemu chciałby ustawiać życie, nakłonić do jedynej słusznej drogi... a prawda jest taka, że ile ludzi - tyle dróg i każdy musi sam znaleźć swoją własną. Czy właściwą - to się okazuje po czasie...
01/05/2008 21:54:04
