Rudzielec ; D

No tak...hmmm.. dzisiaj miałam jechać do BB i dupa...nie pojechałam,bo zmieniły się plany ogólnikowo.

Ale Ruda dzisiaj chodziła bajeczka, równomiernie, ustpowania,ciągi,łopatki cud miód :D tylko dzisiaj miała humorki i w galopie zmiany niezbyt szły no,ale wiadomo każdy może mieć gorszy dzień. I derkę treningową zgubiłyśmy ,ale się odnalazła ^ ^ w Sobotę przyjeżdża kowal i wet. Be Queen będzie miała na wiosnę robioną przepuklinkę. Ogólnie to tak młoda ogierzy, że szok :D chyba za dużo paszy ^ ^,ale kontroluję jej humorki, gorzej jak ktoś inny przyjdzie,bo wtedy próbuje rządzić. Granilli też dobrze, nadal w treningu za Gdańskiem,jadę do niej w piątek. Zobaczymy czy niedługo z powrotem przyjedzie czy zostanie. Ogólnie zaczynam powoli zbierać przeszkody z placu,bo brzydka pogoda,ale przyczepka jest, więc może ugadam się by dojeżdżać na halę do Agro-Sadu, o tyle dobrze. No i w grudniu wyjazd na dwa miesiące do kliniki weterynaryjnej połączonej wraz ze stajnią sportową do Holki <3:D