photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Dodane 19 LISTOPADA 2008 , exif
13
Dodano: 19 LISTOPADA 2008

...

 

i tak Cię kocham ;*

 

 

______________________________

11.

Komentarze

polifoniarozkoszy W weekend, obawiam się, też nie znajdę dluższej chwilki na odpoczynek...

Wybieramy się na "Juno". A 2 grudnia jako klasa humanistyczna ze szkołą na "1612".

Fajnie Wam :)
Ale nam też! mieszkamy 200 m od siebie, moglibyśmy sobie sygnały świetlne puszczać, ale nam się nie chce... :P ale lubię, zasypiając, patrzeć w jego okna. Widzę je. Widzę, czy już śpi, czy jeszcze siedzi przy zapalonym świetle albo szuka czegoś w necie... :)
A ja w piątek będę miała zakładany aparat ortodontyczny. Już widze, jak będę się z bólu zwijać...:P eh, wolę o tym na razie nie myśleć.

Tymcazsem Panią żegnam, czeka mnie jeszcze historia, w piątek mam spr. z Jagiellonów, a u nas sprawdzian z historii to jak matura z historii. Wyciągam najwyżej na 2+/3-, a chciałabym wyżej, mam ambicje. Wrr, zawsze muszę głupie błędy zrobić ;/ myślę bardziej polonistycznie niż historycznie. Ale, ale! Pochwalę się. Ostatnio dostałam 4- z analizy tekstów źródłowych pisanej na lekcji jako sprawdzian, a to była najwyższa ocena w klasie, chyba jedyna pozytywna poza dwóją :) tylko trzy osoby dostały, łącznie ze mną na 32. Ahh! Jaka bylam z siebie dumna! :)

Uciekam, już na pewno i naprawdę :) :*
Do jutra i dobranoc na zaś.
Słodkich snów.
19/11/2008 22:27:28
polifoniarozkoszy Mieszkacie razem? :)

Ja lubię wieczory. Gdy spędzam je w domu, sama, mogę, już zrobiwszy wszystko, czyli baaardzo późno, czasem nawet po drugiej, usiąść na chwilę z kubkiem gorącej herbaty, napawać się jej aromatem i nawet nie myśleć o niczym ze względu na zmęczenie i późną porę.
Środa. Już, w końcu! Jeszcze tylko jutro i piątek. A w sobotę do szkoły ;/ a raczej do kina - w ramach odrabiania 2 stycznia :)

Lubię wieczory z nim, oj, uwielbiam. Poza przerwami w szkole widuję go tylko w weekendy, nawet tylko w piątki dwie godiznki, jak wpadnie na chwilkę i w niedzielę, jak się razem wybieramy do kościółka. tak wygląda nasze bycie ze sobą... ale razem jest nam łatwiej na swój sposób :) wiem, że mogę na niego liczyć. takie poczucie jest bardzo pomocne, wspaniałe.

Ajj. chciałabym w końcu odpocząć.
19/11/2008 22:02:57
broken xd ; )
19/11/2008 21:51:30
polifoniarozkoszy A gdzieżby tam. Nie znam żadnej wyjątkowej, to i zaprzeczyć nie mogę. Może zdarzają się wybietne jednostki. Ołł, nigdy nie zapomnę, jak trzy lata starszy kolega nazwał mnie "wybitną". Zawsze tak się do mnie zwraca, że czuję się wyjątkowa - bo ze mną rozmawia, bo jak mnie o coś pyta, zawsze patrzy w oczy, coś takiego w sobie ma... przyciągającego. Tacy ludzie są niesamowici - inteligentni, blyskotliwi, z poczuciem humory. Pozwalają innym czuć się lepszymi. Ale ja wiem, że taka nie jestem ;))

Zimno na dworze się robi. Z dnia na dzień zimniej, ciemniej... przygnębiające. Brakuje mi słońca. Łaknę ciepłych promieni. Siedzę na lekcjach i wypatruję ich przez okno... :)
19/11/2008 21:47:42
polifoniarozkoszy wiem, wiem... :)
ale potrafimy być lepsze dla Nich, prawda?
trzeba tylko chcieć, pracować nad sobą...

Jesteś Ania. Miło mi! :)
A ja mam tak na drugie :)
19/11/2008 21:36:50
broken o, to milo d; pomacham Ci z Gdyni d; hah
19/11/2008 21:16:02
polifoniarozkoszy u Adriana często widzę łzy w takich sytuacjach. jak dopiero się pojawiają w oczach... czuję ukłucie w sercu. rzucam mu się na szyję, ściskam tak mocno, by zawsze wiedział, pamiętał, jak mi na nim zależy, nawet gdy ja o tym zapominam. staram mu się często mówić, by się moimi humorami nie przejmował, przepraszam za nie, obiecuję poprawę... i w porównaniu z tym, co było kiedyś, i tak jest duzo lepiej. sama to widzę.
tacy oni kochani... a my takie "fe" :P
19/11/2008 20:49:59
broken poprawie, spokojnie : D
haha a wiesz, ze jutro bede w sopocie ? : D nie wiem po co, ale bede, pozdrowie go od ciebie d;
19/11/2008 20:47:59
broken no tak, ale z taką srednią mnie nie przyjmą do tych szkol co chce ;d
19/11/2008 20:36:04
polifoniarozkoszy oj, no właśnie... i pozostaje takie uczucie żalu do samej siebie, takie obwinianie się, bo przecież znowu, kolejny raz i bez powodu... ;/ lubimy chyba wymyślać rózne głupoty, do których możemy się przyczepić, że jednak jest nie tak.
czy brakuje nam miłości, czuości, zrozumienia?
przecież on jest, przytula, daje buziaki, głaszcze po głowie, słucha, ociera łzy, czasem zerwie polnego kwiatka, da czerwoną różę, lizaka, slodką mandarynkę. a jednak mi coś nie odpowiada. zwykle gdy coś pójdzie nie po mojej myśli, np. w szkole. dostanę złą ocenę, źle mi pójdzie sprawdzian albo kilka dni pod rząd śpię po 3-4 godziny.
innym razem, będąc najbardziej zmęczoną, jestem chyba najbardziej niemożliwie słodką i kochaną dziewczyną, ktora nie marudzi, opierając głowę na jego ramieniu, tylko zwyczajnie ma ją opartą, nieważne, czy mi wygodnie, czy nie... zamykam oczy i prawie zasypiam, bo jest mi dobrze i bezpiecznie przy nim, a na dodatek czuję jego ciepło. często się tak opieram o jego ramię w autobusie, w szkole. wystarczy, że zamknę na chwilę oczy i się uspokajam. uwielbiam to.
za to najczęściej zamiast się w ten czy inny sposób wyciszyć, wolę zwalić na niego winę za swoje niepowodzenia... ;/ ohyda.
19/11/2008 20:33:16
broken no no, ja mialam ostatnio 4,4 czyli tez calkiem niezle, ale wiem, ze stac mnie na wiecej d;
19/11/2008 20:33:00
tish ale jeszcze 11 dni... i będzie dzień całkowicie bez smutków :) obiecuje :*
19/11/2008 20:22:51
broken imponujesz mi tym, nie mam takiej silnej woli, chociazby przykład z tej chwili, powinnam robić plastykę, a siedze na gadu ^^' bo wiesz, nie ze jestem jakaś chwaląca się, czy coś, ale generalnie jestem zdolna. nauka mi szybko wchodzi, ale muszę sie wtedy bardzo skupic i dac sobie czas, a własnie z tym u mnie najgorzej ; }
jak chodziłam jeszcze do podstawówki to zawsze pasek itd i nie ma na to wplywu fakt, ze byl mniejszy zakres materiału, a to, ze nie mialam komputera i nic mi nie zabierało połowy czasu.
joł d;
19/11/2008 19:37:36
polifoniarozkoszy nom. ale bardziej to ja denerwuję samą siebie, gdy wcale tego nie chcąc, gniewam się na Niego za nic.
19/11/2008 19:05:16
cherrysun nie ma za co dziękowac;-) pisze po prostu prawdę (;
19/11/2008 18:49:54
tish dla mnie tak samo :) to takie dopełnienie wreszcie, coś na co sie czekało :) szczególnie, że zaczęły dopadać mnie jakieś takie smutki
19/11/2008 18:48:01
cherrysun i świetne wyszły te zdjęcia ^^.
19/11/2008 18:43:12
cherrysun Nina, ta dziewczyna z poprzednich zdjęc, jest po prostu genialna:D
19/11/2008 18:33:48
cherrysun mrr no wiadomo :). miłość jest boooska.
19/11/2008 18:29:35
tish hehe nooo fakt trzy lata :) szmat czasu... pójdziemy na długi spacer i dobre coś :) a zdjęcia oczywiście przejśle ;) :*
19/11/2008 18:29:16

Informacje o jakwariatasen


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24