photoblog.pl
Załóż konto

Mgła i Kokon (Brwi)

 Skoro, każdy papieros skraca życie o 5 minut to długo nie pożyję. :P
 Pisanie notki po nocnej zmianie jest ciężkie. Trudno skleić wyrazy w coś porządnego. Zbyt wiele jest do opowiedzenia. 
 Ciekawe jak wyjdzie mi moja walka z akapitami. :P
 Zaczne od mojego braku weny, niechęci do czytania. Od ponad miesiąca nic nie napisałem. Mam wrażenie, że znowu mój tekst przerośnie moje umiejętności do stworzenia melodii. Wiem, iż jest to głupie podejścia ale muszę poczekać aż ta blokada mi zniknie. Czytanie... powiedzcie mi, jak można czytać książkę od pół roku? A co najgorsze nawet do połowy jej nie doczytać... Książka jest naprawdę ciekawa i wciągająca. Nie będę tego zrzucał na ciągły brak czasu, bo on zawsze się znajdzie. Kiedy mam ochotę, to zdążę przeczytać góra 10 stron. Czyli wychodzi średnio 3 strony tygodniowo. Wiem, że jadąc w autobusie i lecąc w samolocie będę sobie wmawiał, że przeczytam. Jak zawsze guzik z tego wyjdzie. Koniec marudzenia. Przejdźmy do czegoś ciekawszego.
 W tym tygodniu mam kolejne spotkanie z zespołem, póki co mamy zabrać się za ćwiczenia nowych coverów. Napaliłem się, na tworzenie My Morgue. Jednakże, będzie szanowny kuzyn Jay'a i nie damy rady. Mam wrażenie, że Jay chce mnie trochę odsunąć od roli lidera w zespole. Chyba, że mam jakieś schizy. Z drugiej strony, stworzyliśmy tego płoda razem. W najgorszym wypadku będziemy musieli, razem rządzić Argyrią. Przynajmniej, do czasu. 

 Wyjazd do Polski zbliża sie wielkimi krokami, wszystko dopięte na ostani guzik. Im bliżej rostania tym większy czuje smutek. Cieszy mnie to, że Marek nie jest zazdrosny. Nie sądziłem, że tak bardzo się stęsknie za Wami wszystimi. Zaskoczeniem jest to, że tęsknie też za samą Polską. Wiem, że nie ma tam cudów. Jednak, jest tam tak wiele miejsc które ociekają wspomnieniami. Gdańsk, Toruń. Tyle radości, smutku. Wszystko tam się zaczęlo. Po czym nagle zamknęło się. Nadal uważam, że rozdziąl pt. Polska, zamknął się za szybko. Nie, nie żałuje wyjazdu. Pomimo, że czasami nienawidzę Londynu, to ma on więcej zalet niż wad. Nauczyłem się, tutaj doceniać wiele rzeczy.
 Dziękuję za uwagę. Pozdrawiam. :)

Dodane 9 LUTEGO 2015 , exif
236
childpreyhurryandmay MIAU! :D
Całkiem nieźle idzie Ci używanie akapitów. :) Gorzej z interpunkcją, bo chyba 2 czy 3 przecinki w złym miejscu były...
Widzisz, ja też tęsknię za Toruniem, chociaż mam znacznie bliżej. Boję się mieszkania za granicą...
Lider, nie lider. Demokracja w sumie lepsza trochę. Z czasem się wyklaruje, kto bardziej pasuje na lidera. A nie zawsze liderem musi być wokalista.
Nieładnie tak nie czytać. -.-
09/02/2015 21:35:24
jakubmarilyn Wiesz Ewko, szkolić się z poprawnego pisania dopiero się uczę. Lepiej późno, niż wcale. :)
10/02/2015 4:47:35
childpreyhurryandmay A ja piszę to po to, by nauka Ci szybciej szła. Na błędach człowiek się uczy. :)
10/02/2015 20:40:21

~magicxann Ciekawe zdjęcie, a notka jak zwykle interesująca i napisana w fajny sposób.
09/02/2015 23:39:13
jakubmarilyn Dziękuję bardzo, miło widzieć kolejny komentar. :)
10/02/2015 4:46:42

Informacje o jakubmarilyn


Inni zdjęcia: msssssssssss drasek1499 akcentova1499 akcentovaZ synem :) nacka89cwa:) nacka89cwaDiabełek nacka89cwa:) nacka89cwaBizu vullgaris;) virgo123:) szarooka9325