
2015/06/16
|
|||||||||||||||||||||||||||||
![]()
|
|||||||||||||||||||||||||||||
![]() ![]()
Kategoria:
:>
|
|
||||||||||||||||||||||||||||
Wiele za mną, jeszcze więcej przede mną. Bieg zdarzeń zaprowadził mnie w miejsce, które całkowicie odebrało mi chęć rozwoju. A stać w miejscu jest gorszym, niż się cofać, nieprawdaż?
Słucham spokojnej muzyki i pochłaniam każdego dnia miliony liter, setki inspiracji, które kotłują się pod czaszką, nie dając ani chwili wytchnienia. Szalone sny męczą mnie nocami, objwiają te niechciane myśli, które w ciągu dnia spycham poza granice świadomości. W ostatnim czasie byłam tak daleko od ludzi, jak jeszcze nigdy dotąd, ale ostatnio coś się zmienia w tym względzie, ludzie lgną do mnie, ludzie pragną mnie, ludzie kradną mi tlen i spokój.
Ale mimo to - łaknę towarzystwa, coraz częściej szukam, szukam, sama nie wiem czego. Odmiany od tego, co jest? Dzikości, skoro wyddaje się że zaznałam spokoju? Sama nie wiem, nie wiem... Zresztą, właściwie to jakie to ma znaczenie? Wystarczy znaleźć w sobie siłę i powstrzymać te wszystkie myśli, zapanować nad chaosem, wytyczyć sobie drogę przez gąszcz niepewności i ciemność niewiedzy. Tak wiele wątpliwości - czy robię dobrze, tkwiąc tu? A czas ucieka.
Tak, robię dobrze. I będę o to walczyć.