Wszystko co mnie dziś spotkało jest nieciekawe, smutne.
Jedynie Wesoł z Kubą na krótki moment spowodowali, że się uśmiechnąłem.
Muszę przestać obiecywać wszystkiego co chciał bym zrobić.
Nauczyć się, że dobre chęci to tylko... dobre chęci.
Muszę mieć 100% pewności
I jeszcze przepraszam za moją niesłowność D: To rzeczywiście dobijające, gdy się powtarza w kółko.
WEŹ SIĘ W GARŚĆ!!!
Chcę pójść do pracy. Teraz, jak najprędzej. Potrzebuję hajsu
Dręczy mnie to, że nie wiem gdzie teraz jesteś, co robisz...
Ciągle o Tobie myślę...
To dopiero póltorej doby a mam wrażenie, że minęło mnóstwo czasu.
Nikt sobie nie wyobraża jak bardzo bym chciał żebyś była teraz przy mnie.
Ech.
Chyba dopiero dziś zauważyłem, jak bardzo się zmieniłem.