'. . . Każdego ranka budzisz się
Otwierasz oczy
Wiesz że dzień będzie jak każdy inny
Więc wychodzisz
Na ulicach mijasz ludzi
Nikt kto rozpoznałby cię
I ty też nie znasz ich
To takie dziwne
Chcesz krzyczeć
Nikt nie zawoła cię i nie usłyszysz że
Ktoś czekał by cię spotkać
Całe swe życie
Każdemu kto cię mija patrzysz w twarz
Każde spojrzenie jest dla ciebie jak dar
Wciąż masz wrażenie że wszyscy wiedzą...
[i][b]Czy ktoś spytać chce czemu stało się tak? [/b][/i]
Już popołudnie
Nudne też
Czas ci ucieka przez palce
Mija tak bezpowrotnie
Zdajesz sobie z tego sprawę już kolejny raz
Nie masz tu dla kogo żyć
Wciąż jesteś sam
To takie trudne
Chcesz płakać
Chciałbyś zasnąć i obudzić w innym świecie się
Zobaczyć ją
Jej dłonie w swoich dłoniach mieć
Więc zamykasz oczy i marzysz wciąż
Że kiedyś przecież spotkasz ją
Ona na pewno zrozumie. . '
____
Bo już jest ze mną dobrze.
Bo wczoraj byłam głupia.
Po co my tam poszłyśmy;> ?
Sama nie wiem.
W końcu powiedziałam dosyć.
No i w końcu mogę się zająć czymś innym.
Za ten wczorajszy wypad
Nikodem dzięki;*;*;*
A.
***
Jednak, cieszę się, żę Ci powiedziałam. . . ;););) M. ;*;*;*