I obiecane zdjęcie z Pienin :D Pierwszy dzień :D Długa droga, a co najgorsze przewodnik nie znał praktycznie drogi :D:D I jeszcze coś cały dzień był upał ;/ Ech :P Tyłów pilnują Marsselek Presselek i Smagdacz :D:P Ja jakoś tylko się tak zgubiłem a nimi .xD