HAPPY NEW YEAR! :))
Taki tam skromny sylwester w domku, bo przecież Mati musi byc chory...
Nie wiem co mam napisac, nie mam kompletnie humoru i natchnienia do pisania.
Jakoś tak mam przeczucie że ten rok niczym się różnic nie będzie od poprzenich.
Wszystkim szampańskiej zabwy do rana życzę :)
http://www.youtube.com/watch?v=z4z7T0UHmrQ