Z wakacji. Stare i brzydkie. Bezpłciowe.
Zrobione niechcący. Chciałam lampe wyłączyć i se fotkę cykłam. To trzeba być łomem :D.
W ogóle to mnie wszystkie gnaty bolą od tego chrychania.
Dzisiaj się nasłuchałam od ludziófff z klasy, ze wyglądam jak ćpun :-P. Ooo bardzo mili jesteście :D.
Sorka od polaka mnie straszyła, że jak ją zaraże to mi postawi gałę na koniec roku i nie pozwoli pisać komisa <lol2>.
"Zabawny" ksiądz Leon :/:/ stwierdził, że jak jest się chorym to się do szkoły nie przychodzi. To mu Kasia M. powiedziała, ze niech się nie martwi bo to tylko gruźlica. Ostatnie stadium :D.
Nasza pani wych. Basia stawierdziła, że biedna jestem. To słodkie :))).
Ogólnie to idę się powiesieć na mokrych gałęziach. W lesie.
Idzie ktoś?
Razem raźniej umierać xD.
I w ogóle to niech się pojawi chociaż na chwile to słońce. Bo jak patrze za okno to mi się żyć odechciewa :/
Normalnie idzie zdechnąć w biały dzień.