Zdjęcie mojego kota, siedzącego na aucie. Robiłam małą sesję zdjęciową mojego kota Pirata, z okna w salonie. W pewnym momencie kot zaczął ziewać. Trwało to może z trzy sekundy. Zrobiłam zdjęcie, które myślę, nie wyszło najgorzej, mimo, że robione było zza szyby. Zdjęcie dodałam do kategorii "Kolorowa Polska", bo w końcu jest to polski kociak, ale także dlatego, że do innych kategorii to zdjęcie w ogóle nie pasuje.
Opis całego zdjęcia:
Kot ziewający, siedzący na czerwonym aucie. W tle widać turkusowego busika (Caravelę) i drzewo (orzech).