Wiem, że osttanio tutaj rzako bywałam.
Ale to był jakiś taki zabiegany czas.
Załatwianie papierów potrzebnych Aminowi do wizy ... której i tak nie dostał.

No cóż może według pani konsul lepiej jest jak osoby, które widzą się pierwszy bądź drugi raz w życiu wezmą ślub, bez problemu dostaja wizę,

po czym siedzą bez pracy, na zasiłkach, które płaci im państwo, a jak ktoś ma wszystkie potrzebne dokumenty, zgode wojewody na prace

- dostaje odmowe z powodu FAŁSZYWYCH dokumentów.

A jeżeli chce sie dowiedziec, co dokładnie mają na myśli należy wplacic podana sume pieniedzy,

napisac pismo o udzielenie takiej informacji i czekac na odpowiedź. Bez komentarza.

5 września był ślub brata, udany pod każdym względem.

Ale wiadomo, mając mnie za świadka nie mogło byc inaczej! :D

A i znowu będe ciocią !