I co ?
znowu to sami.
jebane wspomnienia.
jestem za słaby na ten swiat.
moze lepiej jak by mnie tu nie było.
teraz już chyba nic nie tu nie czyma?
nie wiem co mam dalej robic ?
nadal czuje ta jebaną pustke...
chociarz kocham inną osobe nadal nie potrafie o tobie zapomniec;/
To jest żałosne moze za mocno cie kochałem;(
moze trzbe było tego nie zaczynac.
A moze lepiej ze nasze drogi rozeszy sie bez powrotnie?
nie wiem co robic ;/
Przepraszam cie za te wszytkie kłamstwa;(
narq;(