blablablaaa.
Okropne przebudzenie o 3 nad ranem, głupi pies. Wstałam chwilę temu, na dzisiaj zero planów, w sumie jak zawsze.
Kawy! Potrzebuję natychmiast kaaaaawy. Śpię mega długo i wstaje mega zmęczona, chujowo. Trzeba powoli przestawiać się na tryb 'szoła/praca'.
Sądzę że jeśli naprawdę powiedziałabym o czym myślę, to miałabym wielkie kłopoty. W skrócie lubię ludzi za bardzo albo wcale, a że jestem miła dla wszystkich,to nigdy się nie dowiesz czy Cię kocham czy nienawidzę.
A ty nie mów mi, że jesteś lepszy, tylko udowodnij mi to.