Pod słońce, ale z ryjem jak zawsze... ;)
Mogę tylko powiedzieć że zdjęcie z lata 2010 czyli jeszcze obecne...
Szkoda, że już jutro szkoła, mieliśmy tzw. mini wakacje (2 wekeendy i 4 dni wolne) więc się zapomniało o tej męczarni...
Good night my love...