photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 29 KWIETNIA 2010

I'm closer to the edge

Hahahahah.Nie chc emi sie wszystkeigo pisać.r

Ale juz jest dobrze ahh.Tylko ze nie chce mi sie jesć ,spac, pić, palic .Nic.

A Gośka jednak urodzi swojego Erwinka i nie zabije sie. I będę chrzesną. haha.

jeszcze tylko jutro i koneic tej zenady.

Trza sie wziązc w garść.ale ahh,padam znóg...

ale oboecałam sobie ze,

we will fight to the death.

Myśle o Agrawce...Za dużo...

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika jackrualright.