Tak często patrzysz mi w oczy,
tak często przytulasz i głaszczesz,
tak często całujesz i pieścisz
tak często piszesz kochanie, skarbie czy kotku,
udajesz że Ci zależy
lecz nigdy nie mówisz jak bardzo.
Na co to wszystko?
Na co te kłamstwa?
Co chcesz tym udowodnić?
I komu?
widzisz w tym sens?
Bo ja nie.
Chyba że chodzi Ci o skrzywdzenie mnie.
To na tym Ci zalezy?
Jeśli tak to wiedz, że choć dałeś mi szczęście to chce o nim zapomnieć
i nadal żyć w bólu w jakim żyłam, bo jest wspanialszy od tego co chciałeś mi podarować.
Uważaj na to, co mówisz, bo czasem słowa
'Kocham cię' i 'Zależy mi na Tobie', które Twoim zdaniem dają tyle szczęścia,
sprawiają, że moje oczy wypełniają się łzami.
No no no a więc nie myslcie sobie, że mam doła wstawiajac tu te wiersze czy coś,
poprostu stwierdziłam, że jakoś troszke takiego klimaciku nie zaszkodzi a raczej moze pomóc.
Ogólnie jestem troche zła, bo jutro szkoła, więc musze sie uczyć;/;/
I zrobić drzewo genealogiczne.
Więc spadam.
Pa;)
Inni zdjęcia: Gothic lastdaylight:) dorcia2700Frigo [fr.]. ezekh114Bicie piany. ezekh114Cnotliwość drogowa. :-) ezekh114;) patrusia1991gdChruszczyki purpleblaack:* patrusia1991gd;) patrusia1991gdJa nacka89cwa