Jak se pościelisz tak sie wyśpisz... Z jednej strony jest coś zakończone a mimo to co z tego? Skoro co niektóre osoby tzn osoba mówi mi co mi wolno a co nie. Tylko pytanie po co jak i tak będę robiła to co będę chciała. A gadanie na mnie nie działa, wręcz przeciwnie mnie to bawi Nie ma tego złego co by na dobrze nie wyszło
Ale cóż życie...
Myśleć o kimś i nic nie robić to już się robi monotonne... Czeba się czymś zająć aby nie mysleć... Tylko jak tu się skłupić nad czymś. Czy to bezsilność... ? Nie wiem nie umiem sobie na to odpowiedzieć ...
Tylko obserwowani przez użytkownika izolek
mogą komentować na tym fotoblogu.