this is not a love song!
Dodano: 26 CZERWCA 2008
dworcowo.
dworcowo.
tak, moge stwierdzić methil że to był dziwny dzień.
kto to na zdjęciu dzieci?
dzownek do drzwi.
mała iza biegnie i otwiera drzwi.
w drzwiach stoi wielka pani w czarnym płaszczu.
iza zaczyna pierwsza rozmowe z nieznajomą:' dzień dobry. kim pani jest? laura to ty?
kobieta sciaga kaput i opowiada:' tak izia, to ja Lora. wróciłam.
obie sie ściskają i cieszą że są nareszcie razem.
Komentarze
Użytkownik usunięty
`duża pani pyta się małej Izi : tęskno było, co?
mała dziewczynka odpowiada : tęskno? umierałam. Widzisz ten kalendarz?
pani odpowiedziała :hm, tak. A coś z nim jest?
Dziewczynka zaciskając swoje małe rączki odparła: bo wiesz, każda ta wyrwana kartka to jeden dzień, który chce wyrwać z pamięci.
Laura schyliła się i zapytała dziewczynkę, czemu tak. Mała tylko odparła : bo były to dni bez Twojego udziału.`
chodź napiszemy książkę.
mała dziewczynka odpowiada : tęskno? umierałam. Widzisz ten kalendarz?
pani odpowiedziała :hm, tak. A coś z nim jest?
Dziewczynka zaciskając swoje małe rączki odparła: bo wiesz, każda ta wyrwana kartka to jeden dzień, który chce wyrwać z pamięci.
Laura schyliła się i zapytała dziewczynkę, czemu tak. Mała tylko odparła : bo były to dni bez Twojego udziału.`
chodź napiszemy książkę.
27/06/2008 14:59:47
~kampek
dzieci mówią Iziaaaaaaa... bo się upewniły... troszkem rozmazane... bat najs ^^
26/06/2008 21:06:45
