ogolnie to dzis spoko etraz ubieram sie bo jade do kina ale wczesniej z rodzicami na zakupy ;p
byłam w hiper :*
z bączkiem pograłam w kosza...;] <33 :**
pogadalyśmy i teraz szykujemy sie znowu razem do kina ;d;d
wieczorkiem ide biegac z tata ale mi sie nie chce ;p
bla bla ;d
http://www.formspring.me/youinmydreams
PYTAĆĆĆ !!!!!!! ;dd
Nie umiem rozmawiać z Tym Człowiekiem. Czegokolwiek nie dotknę, za cokolwiek się nie wezmę i tak jest źle. I będzie źle. . Ten Człowiek nie wie tak naprawdę, czego chcę, tak myślę. A nawet gdyby wiedział, to nic by w tym kierunku nie zrobił. bo Ten Człowiek nie ma zielonego pojęcia o uczuciach, takich prawdziwych. Poza tym, jakie pojęcie o uczuciach może mieć Ten Człowiek, który pół życia spędził, nie wiedząc w czym tkwi, w jakim bagnie i nie ma już dla mnie znaczenia, kiedy Ten Człowiek mówil mi, że mnie kocha, że chce , że stara się jak może, a ja go nie doceniam. Gdyby Ten Człowiek był doceniany, to przecież nie byłoby tak, jak było. A końiec jaki jest każdy widzi. Ja musialam powstrzymywać sie od łez, kiedy się kłócilismy albo kiedy nawet zwyczajnie rozmawialismyy, bo Ten Człowiek ma całe życie zły humor, a zły humor to też moje drugie imię.
A gdyby tak się rozstać i już nigdy więcej na siebie nie spojrzeć?-nie możliwe.