Nina cierpliwie czekała na wizytę Selen. Chciała się w końcu dowiedzieć o co w tym wszystkim chodzi, a zwłaszcza to jakim cudem wydostała się ona z tego cholernego czerwonego pokoju. Było wiele pytań, na które Nina nie mogła znalećź odpowiedzi.
Nadchodziła godzina dwudziesta trzecia. William spał obok Niny cicho mamrocząc przez sen. Wyglądał uroczo.
Dziewczyna przyżekła, że niedopuści aby jej ukochanemu staa się krzywda. Tym bardziej, że już niedługo miał być ojcem. On nic o tym na razie nie wiedział. Nina zdecydowała, że nie powie mu dopóki sprawy z Mrocznym Kosiarzem nie zostaną zakończone.
Przemyślenia Niny zostały przerwane przez dźwięki dobiegające z pokoju obok. Dziewczyna szybko wstała i ruszyła do miejsca, gdzie słychac było ciche odgłosy... Na miejscu zastała Selen siedzącą na kanapie...
S: Siadaj.
N:Yyy...Co to były za dźwięki?
S: Wchodząc przez okno rozbiłam ci lampkę... :P
N: Oj... I tak jej nigdy nie lubiłam....
Dziewczyny wybuchły głośnym śmiechem lecz po chwili na ich twarzach pojawił się smutny uśmiech.
N: A więc jak to było?
S: Ach... To długa historia, najlepiej jak wbijesz na www.sims3world.fbl.pl
N: No dobrze.
Dziękuję ci sims3world za pomoc.... :P <To ona robiła zdjęcie.> Hehe....
Inni zdjęcia: Dzwoniec jerklufoto... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24