przeżywam największe emocjonalne huśtawki, waham się od szaleńczego
entuzjazmu do obezwładniającej depresji.
***
no to weekend spędzony w łóżeczku z chusteczkami i mleczkiem z miodem , tak oczywiśćie .
Po to całe 5 dni się męczę , żeby kolejne 2 sobie poleżeć i nic nie robić .
Tak bardzo czekam na 12 *.*
Wujeeek , zabierz mnie ze sobą do Energy *_*
My-Tyijachybanigdyniebędzienas.
Kali - Pauza