Ale wczoraj dałam dyfer, o matko! Nie pamiętam kiedy sie tak napiłam ostatni raz...aaa no i sięgałam po słodycze, jakieś ciastka w sumie. Ale aż tak źle to nie wygląda. Potem miś u mnie był do 6 rano, już zasypialismy prawie... Wstałam dzisiaj o 11 zjadłam sniadanie poszłam spać dalej wstałam o 16 i zjadłam obiad. A na teraz list z niemca i jakieś tam zadanka domowe.
A i jeszcze dzisiaj mam przerwe ćwiczeniową bo niedziela. To tyle dobrze bo mam jakieś zakwasy a nie wiem po czym.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24