No więc wszystko jak narazie mnie dołuje , drażni itp.
Nie wiem co już mam począć , co zrobić żeby było tak jak kiedyś..
Chciałabym wrócić do tamtego czasu , gdy to wszytsko było takie łatwe i piękne..
Pragne tamtych chwil , wspomnień , tego jak nic nie było wstanie sie popsuć :/
Chce żeby było tak jak dawnej :c
Wszystko sie do tej pory wali , dosłownie wszytsko , nic po woli nie ma sensu..
W szkole jakos sobie radze , oceny są dobre , najlepsze jakie miałam , ucze sie cały czas , normalnie kujon sie ze mnie robi xd beka
Wziełam sie za nauke , bo trzeba dobrze zdać testy i dostać sie do wybranej szkoły..
Wszystkim sie układa , tylko nie mi..
Nie umiem sobie pomóc, nadal sie z tym wszystkim męcze , nie wierze w siebie , nie nawidze siebie..
Ehh , ale trzeba jakoś żyć dalej , mam nadzieje , że najbliższym czasie choć troche sie poprawi i będzie spokój.
Jutro być może sprawdzian z biolo , trzeba sie pouczyć żeby dostac dobrą ocene c;
Dzisiaj test z matmy , myśle , że dostane jakąś pozytywną ocene , miejmy nadzieje xd