Nic nie jest okej , wszystko sie wali , nic mi nie wychodzi mam dość , siebie , tych problemów , wszystkiego..
Mam ochote to skończyć..
Ale jednak coś nie pozwala.
Nie radze sobie , z niczym dosłownie.
Nie chce pomocy , gadania że będzie dobrze,nie będzie , nie teraz ..
Brak chęci do wszystkiego , brak nadzieji na cokolwiek..
''Nie chcesz wiedzieć co we mnie siedzi,to straszne,męczące,chore..'' masa problemów , nie poradze sobie , wymiękam..
Chora psychika..