I'm so scared...
Boję się tak bardzo, że nie znajdę się w życiu. Nie wybiorę odpowiedniego kierunku nauki, nie znajdę odpowiedniego człowieka do życia z, utonę we własnych myślach otoczona ciężkim bagażem chwilowych podniet...
O. wraca w niedzielę... Zobaczymy jak potem będzie wyglądało moje życie, mam nadzięję, że On je zmieni...!