Moje mychy piękne i cUUUdoooFFFFFFFnee... mmm. < 3333333333333333333333
(MARTYNO! Nawet nic nie mów! i Nie pisz na ich temat bo bęędzie <foszeT!> ) : )
no to za godzinkęęę i troszku idęęę do szkołłły ... i tym oto "optymistycznym" akcentem końńczęę notkęę!
PS Ta myszka po prawej (tak, ta czarniuutka) już nie żyje.. Urodziła 4 małe myszki i kilka dni po tym zmarła.. Myszki również ... ; (